-
Jestem wdzięczny za “smaganie biczem” na Reżyserii – czy mam Syndrom Sztokholmski?
Dużo się mówiło ostatnio o przemocy w Szkołach Filmowych i Teatralnych. Czytałem te wszystkie wypowiedzi kolegów i koleżanek z zaciekawieniem i korciło mnie by zabrać głos, ale nie chciałem tego robić w emocjach, dopiero teraz na chłodno próbuje sobie poskładać moje własne doświadczenie z Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego, czyli tzw. WRiTV a obecnie Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach.
-
KURS DOKUMENTALNY 2020 – TYDZIEŃ 5: Zdjęcia właściwe / Praca na planie
Mając scenariusz, spis ujęć lub chociaż strukturę filmu, który chcemy opowiedzieć możemy wejść w etap zdjęciowy. Jesteśmy wówczas już z pełną ekipą zazwyczaj: dźwiękowcem, operatorem, asystentami, kierownikiem produkcji. Mając scenariusz wiemy co chcemy nakręcić, ale bardziej na zasadzie konspektu niż wiernego trzymania się scenariusza. W większości zdjęcia są obserwacyjne w pewnych założonych miejscach i sytuacjach. Na planie reżyser prowadzi dany temat np. pyta o coś bohaterów, prowokuje lub po prostu obserwuje zaistniałą sytuację jak np. spotkanie rodzinne, wyjazd w podróż, rozmowy z napotkanymi osobami. Czasami jednak ta obserwacja ma pewne założenia reżyserskie. Np. w filmie „Pierwsza miłość” podczas obserwacji ślubu i wesela bohaterów reżyser kazał obserwować tylko pannę młodą, pomijając…